Boczna krawędź skrzydła – brzmi niepozornie, ale to właśnie jej kształt decyduje o podziale drzwi na przylgowe i bezprzylgowe.
Czym się różnią i jak je rozpoznać? A potem – jak zdecydować, które z nich będą najlepiej pasować do wystroju wnętrza?
Jak rozróżnić drzwi przylgowe i bezprzylgowe?
Drzwi przylgowe to po prostu klasyka. Drzwi to stały element wystroju i być może na co dzień nie przyglądamy się szczegółom ich budowy, ale w drzwiach przylgowych krawędź skrzydła ma charakterystyczne wgłębienie, które zachodzi na ościeżnicę. Jest to szczególnie widoczne po zamknięciu drzwi.
Wówczas skrzydło przykrywa fragment ościeżnicy i w ten sposób powstaje uskok – powierzchnia skrzydła jest wysunięta do przodu w stosunku do powierzchni ościeżnicy. To również powoduje, że przylga zakrywa zamek. Drzwi przylgowe mogą mieć różnie wyprofilowane krawędzie. Podstawowe z profili to:
– Profil Hard Edge K – prosta, ścięta krawędź, która tworzy kąt 90 stopni pomiędzy boczną i przednią powierzchnią skrzydła; nadaje drzwiom nowoczesny charakter;
– Profil Hard Edge R – estetycznie zaokrąglona krawędź o promieniu 5 mm. Rozwiązanie to gwarantuje większe bezpieczeństwo (np. dla małych dzieci), a także to, że będą łatwiejsze w utrzymaniu czystości;
– Profil Hard Edge PF – zaokrąglona krawędź o promieniu 4 mm, wykończona elastycznymi laminatami CPL. A to wszystko dzięki nowoczesnej technologii uszlachetniania płyt.
Kolejnym elementem ułatwiającym identyfikację drzwi przylgowych są widoczne zawiasy. Jako że są one mocowane na zewnątrz ościeżnicy, mamy do nich lepszy dostęp, a co za tym idzie łatwiej je wyregulować. Co dotyczy samej techniki montażu, jest ona o wiele mniej skomplikowana niż w przypadku modeli nieprzylgowych.
Drzwi przylgowe to idealna propozycja do wnętrz urządzonych w stylu klasycznym, prowansalskim, retro i angielskim. Ich wygląd jest ponadczasowy, a szeroka gama wykończeń i dekorów sprawia, że z łatwością dobierzemy pasujący model, który fantastycznie uzupełni wnętrze naszego mieszkania czy domu.
Drzwi bezprzylgowe – ostatnie trendy
Najbardziej charakterystycznym znakiem rozpoznawczym drzwi bezprzylgowych są proste krawędzie i brak wcięć. Ta właśnie cecha sprawia, że po ich zamontowaniu stanowią jednolitą powierzchnię z ościeżnicą. To z kolei sprawia wrażenie, że są one nieco schowane, bardziej dyskretne w porównaniu z tradycyjnymi drzwiami przylgowymi, choć jednocześnie mogą wydawać się od nich masywniejsze.
Dodatkowo, w ich przypadku zawiasy pozostają ukryte, co również pomaga uzyskać minimalistyczny efekt. Montując tego typu drzwi, należy wykazać się dużą starannością i profesjonalizmem, aby zrobić to prawidłowo. Pamiętajmy, że fakt, iż zawiasy są ukryte sprawia, że ich regulacja jest bardziej skomplikowana.
Po uszczelnieniu szczelin drzwi bezprzylgowych wykluczamy przeciągi, dlatego coraz więcej osób wybiera je jako drzwi zewnętrzne. Ponadto ich zaletą jest to, że tworzą bardzo bezpieczną konstrukcję, ponieważ jeśli drzwi są zamknięte, praktycznie nie da się ich otworzyć z zewnątrz. Nie ma żadnej luki do wykorzystania, co oznacza, że możemy być pewni, że te drzwi nie tylko pomagają izolować dom, ale także go chronić.
Do jakich wnętrz drzwi bezprzylgowe?
Drzwi bezprzylgowe doskonale nadają się do wnętrz urządzonych w stylu minimalistycznym, nowoczesnym i industrialnym. Optycznie powiększają przestrzeń, dlatego warto pomyśleć o ich zastosowaniu w pomieszczeniach o niewielkiej powierzchni, np. w garderobie lub wąskim korytarzu. Jeśli szukamy drzwi do hotelu lub drzwi do biura, drzwi bezprzylgowe to doskonała alternatywa dla drzwi tradycyjnych.
